Jeśli będziemy wyrywać się z każdej cząstki przeszłości pozostaniemy bez metaforycznej ręki...a to grozi czymś znacznie gorszym...psychiczne lustro bywa bardziej okrutne od tego materialnego...nie wybacza gdyż jest wewnątrz nas wrażliwość znacznie czulsza na każdą skrę rozbitego lustra...
Witaj...
OdpowiedzUsuńJeśli będziemy wyrywać się z każdej cząstki przeszłości pozostaniemy bez metaforycznej ręki...a to grozi czymś znacznie gorszym...psychiczne lustro bywa bardziej okrutne od tego materialnego...nie wybacza gdyż jest wewnątrz nas wrażliwość znacznie czulsza na każdą skrę rozbitego lustra...
pozdrawiam S.